Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej.
Zaloguj się
?

Zamieszkaj
Zdecydowałeś(aś) się zamieszkać na Pustkowiach Winków? Świetnie!
Rejestracja
Zaloguj się
?
Zamieszkaj
Zdecydowałeś(aś) się zamieszkać na Pustkowiach Winków? Świetnie!
Rejestracja
Bobry

Armia robotów

Dnia 14 sierpnia 52 roku Po Bombach o 23:37 Iwan rozpoczął dyskusję pisząc:
Zaczynam dyskusję dotyczącą armii robotów. Przede wszystkim chciałbym ustalić kilka podstawowych kwestii:
- jaki obszar można wyznaczyć pod moje legiony?
- czy istnieje możliwość, aby ktoś pomógł mi stworzyć godła, mapy, grafiki adekwatne do tematu?
- jak armię robotów widzą inni? Ja mam wizję, aby stworzyć coś na wzór Skynetu z Terminatora 4 (jak już wspomniałem wcześniej), z dodatkami z innych uniwersów, m.in. Fallouta.
- i najważniejsze - trzeba w jakiś sposób ustalić zasady prowadzenia wojny. Ja na razie proponuję, aby był spokój. Dwie strony poniosły duże straty (szczególnie moje maszyny) i jasnym jest, że muszą odpocząć (i tutaj kładę nacisk na Winków). Proponuję również, żeby nie dało się ostatecznie wyeliminować jednej ze stron. Oczywiście proponuję taką zasadę, żeby obie strony były zadowolone. Nie zapominajmy również, że ja jestem jeden, a moich przeciwników trzech. ;) Da się to również wyjaśnić w logiczny sposób - roboty nie mają takich możliwości, żeby zniszczyć Winków, bo ci mają wielką wolę walki. Natomiast Winkowie nie mogą zniszczyć robotów, bo Ci są bardzo trudnym przeciwnikiem, można powiedzieć, że zbyt trudnym.

To na razie wszystko. Proszę innych o komentowanie.
0 0

Odpowiedzi (80)

Na dół Strona 1 z 6
Dnia 15 sierpnia 52 roku Po Bombach o 21:53 Pan Talerz odpowiedział :
Cytuj
- jaki obszar można wyznaczyć pod moje legiony?


Od razu, kurde bele "legiony" xD Zakładając że populacja mieszkańców Winków waha się od kilkuset od kilku tysięcy v-mieszkańców, to nie przesadzajmy z tymi ogromnymi armiami robotów. No chyba że masz 3-4 legiony po 1000 sztuk robotów. Wtedy jeszcze miałoby to jakiś sens.

Przypominają mi się czasy, kiedy Harold sugerował że mamy setki w pełni sprawnych czołgów z obsadą, kilkadziesiąt lat po Apokalipsie ;)

Cytuj
- czy istnieje możliwość, aby ktoś pomógł mi stworzyć godła, mapy, grafiki adekwatne do tematu?


To musiałbyś być bardzo miły dla towarzysza Prezerwatywa Tradycji Radzieckiego, który ostatnimi czasy odwalał wiele świetnej roboty w tej materii dla Winków. I ogólnie jest znany w v-świecie że zajebiście robi jak się za coś zabierze ;)

Cytuj
- jak armię robotów widzą inni? Ja mam wizję, aby stworzyć coś na wzór Skynetu z Terminatora 4 (jak już wspomniałem wcześniej), z dodatkami z innych uniwersów, m.in. Fallouta.


Nie wiem czy grałeś w Fallouta... Grałeś? Z armią robotów mieliśmy do czynienia w spin-offie serii czyli Fallout Tactics gdzie głównym złym był robot o nazwie Kalkulator :) Ogólnie jeżeli zakładamy że roboty z Imperium Maszyn/Mechanicznego Imperium/Imperium Machin Pietrowa (jakoś mi te nazwy do Twojego tworu pasuje), powstawały w fabrykach Słoma-Tech i Słomagromskich Zakładów Zbrojeniowych, to są one "przestarzałe". Zagłada w Rzeszy Słomagromskiej nastąpiła w latach '60 XX wieku, więc stylistycznie roboty swoim wyglądem powinny nawiązywać do dzieł s-f z tamtych czasów. Powinieneś zapoznać się z Molochem z Neuroshimy, który jest polskim odpowiednikiem Skynetu, tylko że według mnie, dużo bardziej ciekawym, ponieważ bardziej chaotycznym ;) Także w Wastelandach mieliśmy do czynienia z robotami. Ogólnie Skynet jest tutaj najmniej interesującym twórcą armii maszyn, bo pewnie dlatego że powstał jako pierwszy i na nim wzorowali się twórcy innych batalionów robotów.

EDIT: Jednak prawdopodobnie, ktoś wymyślił już wcześniej wojnę ludzi z maszynami:
https://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%BCihad_Butleria%C5%84ski

Cytuj
- i najważniejsze - trzeba w jakiś sposób ustalić zasady prowadzenia wojny. Ja na razie proponuję, aby był spokój.


Ogólnie póki co nie mam zastrzeżeń do tego "rozejmu". Pamiętaj jednak że znajdujemy się na terytorium Pustkowi Winków, więc teoretycznie my mamy większe szanse na zwycięstwo ;) No ale jakby nie patrzeć, nikt nie próbował Cię wyeliminować ostatecznie, dopóki działałeś sensownie i pozwalałeś działać innym. Co innego, jakbyś np. zniknął na tydzień lub dwa bez zapowiedzi. Myślę że wtedy aby pchnąć fabułę do przodu, całkiem możliwe jest że poniosłeś klęskę. Weź pod uwagę to, że nawet Twoja dekapitacja za czasów bycia stalkerem, była podyktowana tym że zniknąłeś bez zapowiedzi.
0 0
Dnia 16 sierpnia 52 roku Po Bombach o 20:28 Herr Juarez odpowiedział :
Cytuj
Nie zapominajmy również, że ja jestem jeden, a moich przeciwników trzech. ;)


No cóż... Jak wiemy Inkwizytorium to organizacja popieprzonych pomyleńców, którzy kochają tępić "herezję" i siać niezły zamęt wszędzie gdzie się pojawią. W związku z tym czasem może dojść do jakiegoś zgrzytu i przejścia na mroczną stronę mocy ;)
0 0
Dnia 17 sierpnia 52 roku Po Bombach o 1:08 Pan Talerz odpowiedział :
Juraez, Ty zdradziecka, austro-węgierska k***o! xD

Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie sojuszu Imperium Machin Pietrowa z Inkwizycją. W końcu czy naczelna dyrektywa konstruktów nie dotyczy eksterminacji wszelkich żywych istot z powierzchni Pollinu ze mną na czele? Nawet jeżeli inkwizytorskie pancerze wspomagane ukrywają Wasze organiczne ciała, to myślę że w pewnym momencie roboty zauważą że chadzacie w krzaki za potrzebą.
.

0 0
Dnia 17 sierpnia 52 roku Po Bombach o 14:49 Herr Juarez odpowiedział :
Cytuj
Juarez, Ty zdradziecka, austro-węgierska k***o! xD


Osz Ty pimplowata porcelano! :D

Zawsze można rozwinąć walkę między frakcjami, która spowoduje jeszcze większy zamęt i sprawi, że walki uliczne staną się ciekawsze. Aczkolwiek zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.
0 0
Dnia 17 sierpnia 52 roku Po Bombach o 16:31 Pan Talerz odpowiedział :
Frakcje na pewno by zyskały, gdyby liczyły więcej niż po jednym członku. Ale żeby to miało miejsce, trzeba je ładnie opracować i poszukać chętnych :)
0 0
Dnia 17 sierpnia 52 roku Po Bombach o 17:13 Iwan odpowiedział :
Cytuj
Od razu, kurde bele "legiony" xD Zakładając że populacja mieszkańców Winków waha się od kilkuset od kilku tysięcy v-mieszkańców, to nie przesadzajmy z tymi ogromnymi armiami robotów. No chyba że masz 3-4 legiony po 1000 sztuk robotów. Wtedy jeszcze miałoby to jakiś sens.


To oczywiście była ironia. Niemniej jednak możemy uznać, że wszystkich robotów (póki co) jest 3-4 tys.

Cytuj
To musiałbyś być bardzo miły dla towarzysza Prezerwatywa Tradycji Radzieckiego, który ostatnimi czasy odwalał wiele świetnej roboty w tej materii dla Winków. I ogólnie jest znany w v-świecie że zajebiście robi jak się za coś zabierze ;)


W takim razie muszę liczyć na jego dobry humor.

Cytuj
Nie wiem czy grałeś w Fallouta... Grałeś? Z armią robotów mieliśmy do czynienia w spin-offie serii czyli Fallout Tactics gdzie głównym złym był robot o nazwie Kalkulator :) Ogólnie jeżeli zakładamy że roboty z Imperium Maszyn/Mechanicznego Imperium/Imperium Machin Pietrowa (jakoś mi te nazwy do Twojego tworu pasuje), powstawały w fabrykach Słoma-Tech i Słomagromskich Zakładów Zbrojeniowych, to są one "przestarzałe". Zagłada w Rzeszy Słomagromskiej nastąpiła w latach '60 XX wieku, więc stylistycznie roboty swoim wyglądem powinny nawiązywać do dzieł s-f z tamtych czasów. Powinieneś zapoznać się z Molochem z Neuroshimy, który jest polskim odpowiednikiem Skynetu, tylko że według mnie, dużo bardziej ciekawym, ponieważ bardziej chaotycznym ;) Także w Wastelandach mieliśmy do czynienia z robotami. Ogólnie Skynet jest tutaj najmniej interesującym twórcą armii maszyn, bo pewnie dlatego że powstał jako pierwszy i na nim wzorowali się twórcy innych batalionów robotów.


Grałem w Fallouta 3 i New Vegas, więc moja wiedza na temat robotów z tegoż uniwersum opiera się na tych dwóch grach. Neuroshimy nie znam, ale postaram się nadrobić zaległości. Niedawno natknąłem się również na maszyny występujące w Wolfensteinie. Muszę przyznać, że również wyglądają bardzo klimatycznie (oczywiście jeżeli usuniemy z nich swastyki i Balkenkreuze). A nad maszynami Skynetu pomyślę. Tak naprawdę najbardziej charakterystycznym i najczęściej rozpoznawalnym jest model T-800, ale te może wykorzystam jako winkowy odpowiednik terminatora.









Być może kandydat na robota bojowego?



Ten też jest ciekawy.




A to muszę mieć!
0 0
Dnia 17 sierpnia 52 roku Po Bombach o 18:19 Pan Talerz odpowiedział :
Biorąc pod uwagę, że Rzesza Słomagromska to jakby nie patrzeć, III Rzesza która przetrwała jeszcze kilkadziesiąt lat (do lat '60 XX wieku), to szukanie inspiracji w Wolfenstein: New Order uznaję za znakomity pomysł. Ta gra wprost idealnie pokazuje jak mógł wyglądać Słomagrom :) Swoją drogą, świetnie mi się siekało Niemców grając jako Blazkowicz w tej grze. The Old Blood czeka na PS4 na chwilę mojego wolnego czasu.

Jeżeli zaś szukasz informacji o robotach w świecie Fallouta, to nieoceniona będzie Krypta czyli falloutowa encyklopedia mieszcząca się pod tym adresem internetowym: http://pl.fallout.wikia.com/wiki/Strona_g%C5%82%C3%B3wna. Wiki pomoże Ci zrozumieć również jak wygląda mniej więcej poziom technologiczny Winków.

Co do terminatorów, to proszę bardzo. Model o skórze Władimira Putina określiliśmy już mianem Putinatora P-500 :D Pamiętaj tylko żeby nie iść zbyt bardzo w współczesne s-f, tylko bardziej w takie z lat '50 i '60.

A tak wygląda komputer, którego zaatakował Twój wirus:
.


.

Także tego... Widzisz że zaawansowana technologia to nie u nas :D Chociaż z drugiej strony, funkcjonalnością nie ustępuje wielu współczesnym wynalazkom z Reala, a część z nich nawet wyprzedza pod względem możliwości.

Natomiast technologia oparta na tranzystorach, jest domeną reszty v-świata. Na Pustkowiach pojawia się sporadycznie, ściągana przez obcokrajowców. Z powodu anomalii i ogólnego klimatu, jest jednak mocno awaryjna i szybko się psuje.
0 0
Dnia 17 sierpnia 52 roku Po Bombach o 19:44 Markus odpowiedział :
<Nagle z krzaków w samych bokserkach wyłazi Markus Wettin i rozgląda się wokół siebie.>
Gdzie ja kurwa mać jestem? I czy dobrze usłyszałem, że ktoś wspominał o Wolfensteinie?
[br]

[br]
Rezerwuję deptacza!
[br]
0 0
Dnia 17 sierpnia 52 roku Po Bombach o 19:47 Iwan odpowiedział :
Cytuj
Biorąc pod uwagę, że Rzesza Słomagromska to jakby nie patrzeć, III Rzesza która przetrwała jeszcze kilkadziesiąt lat (do lat '60 XX wieku), to szukanie inspiracji w Wolfenstein: New Order uznaję za znakomity pomysł. Ta gra wprost idealnie pokazuje jak mógł wyglądać Słomagrom :) Swoją drogą, świetnie mi się siekało Niemców grając jako Blazkowicz w tej grze. The Old Blood czeka na PS4 na chwilę mojego wolnego czasu.


Taka jakby III Rzesza powiadasz? Hmm...To w takim razie może nie będę rezygnował z tych fajnych robotów-stempli, które nabijają te wszystkie symbole. W sumie to mógłbym je trochę zmodyfikować pod siebie. O tak! Reichsadler w klimacie maszyn - to będzie coś.

@Edit O, jak dobrze Markusie, że w końcu skończyłeś się chować i wylazłeś z tych krzaków. Czy zechciałbyś dołączyć do Imperium Maszyn? W sumie przydałaby mi się pomoc.
0 0
Dnia 17 sierpnia 52 roku Po Bombach o 20:20 Pan Talerz odpowiedział :
Czyżbyś chciał asymilować Markusa i uczynić z niego jedną z maszyn? Tutaj polecam zapoznanie się z Wastelandem 2 gdzie istniała pewna frakcja Dzieci Cytadeli (bodajże, pewności nie mam), gdzie ludzie mogli zostać zupgrade'owani/ulepszeni i stać się maszynami. Notabene, cała rasa Cybermanów z Doctora Who jest właśnie ulepszonymi w ten sposób ludźmi.

Jakiś Kult Maszyny? :)
0 0
Dnia 17 sierpnia 52 roku Po Bombach o 21:10 Markus odpowiedział :
Właściwie póki co to i tak nie mam zbytnio co robić tutaj, więc dołączę do frakcji maszyn. :P Szkoda że nie ma więcej osób, bo by się jeszcze ghule zrobiło. :D
0 0
Dnia 17 sierpnia 52 roku Po Bombach o 21:37 Pan Talerz odpowiedział :
Ghule... Ekhem, ekhem! U nas na nie się woła gnarpy. I zmień avatar na twarz Twojego alter ego w Winktown, bo takie są tutaj niepisane zasady ;)
0 0
Dnia 18 sierpnia 52 roku Po Bombach o 0:34 Herr Juarez odpowiedział :
Aż mi pośladki ścisnęło jak to czytałem. Gratki Panowie! Wygląda na to, że w Winktown rodzi się nowy klimat. Państwo postapokaliptyczne toczące walkę o przetrwanie z samozwańczym Imperium Maszyn. Toż to majstersztyk! :)
0 0
Dnia 18 sierpnia 52 roku Po Bombach o 1:13 Iwan odpowiedział :
Cytuj
Czyżbyś chciał asymilować Markusa i uczynić z niego jedną z maszyn?


Mógłbym spróbować coś z niego wykrzesać. Wystarczy tylko położyć go na taśmę produkcyjną, a resztę zrobią moje kochane maszyny.




Podoba się?



Ewentualnie to.
0 0
Dnia 18 sierpnia 52 roku Po Bombach o 16:19 Pan Talerz odpowiedział :
Pierwsze za bardzo zalatuje s-f. Drugie jest wporzo. Markus, jesteś gotowy na operację? ^^
0 0
Strona 1 z 6 Do góry
Copyrights © 2006 - 2024; Pustkowia Winków
Zbudowane przez Antona Sokołowa pod czujnym okiem Otto von Tellera