
Yaper

Dnia 23 lutego 57 roku Po Bombach o 19:48 Omniverse @Omniverse napisał:
Unikatowa miniatomówka w skrzynce mi się trafiła.

Dnia 12 lutego 57 roku Po Bombach o 13:10 Numer 24 @Numer24 napisał:
Chomik na kółku napędza niektóre elementy

Dnia 11 lutego 57 roku Po Bombach o 11:30 Pan Talerz @Talerz napisał:
Komputer był połączeniem maszyny i żywej tkanki?

Dnia 05 lutego 57 roku Po Bombach o 18:33 Numer 24 @Numer24 napisał:
W takim wypadku bym się cieszył bo znałbym przyczynę - wyciek z eksperymentalego reaktora

Dnia 02 lutego 57 roku Po Bombach o 9:55 Pan Talerz @Talerz napisał:
Zyskał samoświadomość i próbował Cię zabić?

Dnia 31 stycznia 57 roku Po Bombach o 19:16 Numer 24 @Numer24 napisał:
Nudno. K9mputer robi problemy

Dnia 31 stycznia 57 roku Po Bombach o 18:06 Pan Talerz @Talerz napisał:
Co tam ludziska?

Dnia 27 października 56 roku Po Bombach o 14:55 Numer 24 @Numer24 napisał:
Bo ja wiem. Na discordzie poprosiłem o rangę Pustkowia i zaczęli przekazywać.

Dnia 27 października 56 roku Po Bombach o 13:54 Pan Talerz @Talerz napisał:
Skompromitowałem się ostatnio będąc w stanie upojenia alkoholowego?


Dnia 24 października 56 roku Po Bombach o 18:35 Numer 24 @Numer24 napisał:
Daj Pan spokój. Uzbrojenie masz w miarę, bo wykorzystuję postgarapeńską infrastrukturę przemysłową. Jak chcesz to machnę jakiś wierszyk, ale w mojej ,,Wyprawie..." którą chcę kontynuować.

Dnia 23 października 56 roku Po Bombach o 23:11 Pan Talerz @Talerz napisał:
A w wolnych chwilach to pewnie będziesz wiersze pisał?

Dnia 23 października 56 roku Po Bombach o 23:10 Pan Talerz @Talerz napisał:
A czy ja mówię, że dzidy nie są przydatne. Zombiaki z okolic San Romero da się na nie nadziewać jak szaszłyki.

Dnia 23 października 56 roku Po Bombach o 19:30 Numer 24 @Numer24 napisał:
Przypominam że pośrednio masz piepszony arsenał z Garapenii. Poza tym postanowiłem że zajme się tam pracą urzędniczą.

Dnia 23 października 56 roku Po Bombach o 19:24 Pan Talerz @Talerz napisał:
No jednak CK Armee jest lepiej wyposażona i może więcej zawojować niż dzikusy z dzidami z Garapenii.