Odezwa do Winków!

[b][center]Mieszkańcy Pustkowi Winków![/center][/b] Piszę do Was te słowa z rządowego bunkru numer [b][s]5[/s]23[/b]. Nasi szpiedy donoszą że w surmeńskiej Kaharonei trwają w tym momencie rozmowy wielostronne m.in. na temat rozbioru [b]Państwa Winków[/b] i podziale jego terytorium oraz obszarów które zwykliśmy określać jako [b]Ziemie Odzyskane[/b] (ex-Tyrencja) pomiędzy zainteresowane strony. Rotryjscy i Hasselandcy najeźdźcy, przy poparciu Surmeńczyków planują już wkrótce ogłosić przejęcie jurysdykcji na naszych ziemiach, kiedy tylko dojdą do porozumienia na temat tego, jak podzielić łakomy kąsek jakim niewątpliwie jesteśmy. [br]Możemy się sugerować że kłamliwa propaganda [b]Pawła Zanika[/b] przyczyniła się do populryzacji tezy że Winkowie wymarli. Z jednej strony to dobrze, coraz mniej cudzoziemskich pimpli przybywało do naszego państwa, przywożąc ze sobą nieznane choroby i pchły. Z drugiej jednak strony, polityka izolacjonizmu i strzelania do każdego który nie wyglądał na Winka (a było ich wielu jak donoszą raporty [b]Winktown Rangers[/b]; no cóż, nie każdy z nas ma widoczne ślady mutacji i swojsko się zatacza na każdym kroku), sprawiła że staliśmy się potencjalnym celem agresji ze strony rotryjskiego kleru (zapewne będą chcieli gwałcić nasze dzieci!) i cara Iwana I z Hasselandu (który chciałby być jak ten Putin ale mu nie wychodzi). [br]Winkowie jednak już nie raz pokazali, że w ważnych sprawach potrafią się zjednoczyć i chwycić za broń aby bronić swojego kraju. Dlatego też w tym momencie nawołuję oficjalnie do obrony [b]Pustkowi[/b] które nazywamy [b]Domem[/b]! Od tej chwili ogłaszamy pełną mobilizację pospolitego ruszenia Winków! Dodatkowo ogłaszamy amnestię dla wszystkich wrogów politycznych którzy ustrzelą [b]conajmniej 20 wrogich najeźdzców[/b] i przyniosą do ratusza miejskiego w Winktown dowód tegoż (najlepiej w postaci pamiątkowych zdjęć z których w późniejszym termine wykonanoby wystawę w galerii sztuki a jeżeli nie macie akurat aparatu, wystarczą skalpy). Bramy więzień i obozów pracy również zostaną otwarte dla każdego z chętnych Winków obywających wyroki pod warunkiem że podpiszą deklarację, iż po całym wydarzeniu powrócą do odbywania zredukowanej (w zależności od liczby odstrzelonych głów) kary. [br]Władze [b]Pustkowi Winków[/b] ogłaszają również, że w trosce o nasze granice, wcielamy w życie nową doktrynę militarną. Aby chronić nasze ziemie, ogłaszamy że dokonujemy prewencyjnego przejęcia [b]Ziem Odzyskanych[/b] (ex-Tyrencji) ażeby nam żaden rotryjski czy też hasselandzki śmieć, nie pałętał się pod granicami państwa. A jak któryś się zbliży na odległość strzału, to się przekona że artylerię wciąż mamy świetną i dodatkowo jeszcze [b]spory zapas miniatomówek[/b]. Podpisano: (-) [i]Otto von Teller[/i] vel[i]Talerz[/i] [b][i]Ojciec Założyciel Winktown[/i][/b] --- Zdjęcie z nagłówka przedstawia grupę Winków wypatrujących wrogich najeźdźców aby zaprezentować im przysłowiową [b]winkową gościnność[/b], wsadzając im w tyłki naostrzone włócznie aby się nauczyli że z Nami nie warto zadzierać.