Co tam, panie, na Pustkowiach? # 4

Hile czytelnicy!

Od dawna nie było przeglądu tego, co się dzieje na Pustkowiach Winków. W końcu jednak po dłuuuuugiej przerwie, przybywamy do Was z porcją newsów i aktualności z Ödlandu!

Czy papier toaletowy stanie się drugą, po kapslu, oficjalną walutą Kraju Winków?

Każdy, kto choć raz kupował armatę automatyczną na Czarnym Rynku w Emporium, ten wie, ile waży worek z 10 tysiącami kapsli. Ile czasu jeszcze trzeba było dodatkowo poświęcić na to, aby nieufny handlarz sprawdził czy odliczona kwota się zgadza co do krążka. 

Rozwiązanie problemu, jak wiele rzeczy na Ödlandzie, było inicjatywą oddolną obywateli. Jak się okazało, wielu Winków już od dawna stosowało papier toaletowy jako wygodną alternatywę dla ciężkich sakiewek z kapslami.

 Przelicznik jest prosty: 1 rolka papieru toaletowego ma równowartość 1000 kapsli. Na zwykłą rolkę składa się 160 listków papieru, czyli 1 listek jest wart 6,25 kapsla. Wiedząc, że za 5 kapsli kupuje się butelkę “Uranowego”, nie trudno oszacować jak luksusowym i wartościowym towarem jest srajtaśma w Kraju Winków.

Papier toaletowy produkuje się aktualnie w jednym miejscu na Pustkowiach, którego lokalizacja jest tajna, ze względu na zagrożenie atakiem ze strony Królestwa Hasselandu chcącego przejąć mennicę (jak powszechnie wiadomo, w KH nie mają papieru toaletowego i korzystają z liści palmowych) i dużego zainteresowania światem finansjery przez lokalne gangi. 

Wielka Reformacja w Inkwizytorium

Od dawna Inkwizycja nie była siłą liczącą się na Pustkowiach. Po zaginięciu Jana von Maikowskiego, Wielkim Mistrzem został Wawelberg, który kompletnie nie radził sobie na stanowisku. Skończyły się lata terroru i od wielu lat nie widziano prawdziwego stosu rozpalonego w imię zwalczania herezji.

Inkwizytorium długo szukało nowej drogi którą mogło by podążyć. 

Zimą ‘59 roku Po Bombach zdecydowano się zorganizować na zamku Gründen Wielkie Konklawe którego celem była odnowa Inkwizycji. Oczywiście całą imprezę połączono z jarmarkiem i tradycyjnym dla tej frakcji, wspólnym grillowaniem.

Władze Świętego Oficjum zdecydowały się na zmodyfikowanie katalogu herezji w bazie danych Wielkiej Księgi Herezji. Zdecydowano się wykreślić z niej większość zapisów, które nijak nie przystawały do czasów obecnych. Czy coś złego jest na przykład w nierządzie, niewolnictwie czy narkotykach? Każda z tych rzecz wpisana jest w kulturę i tradycję Kraju Winków.

Co zatem według dzisiejszych norm jest herezją według Inkwizytorium?

Wszystko co zagraża Pustkowiom i stylowi życiu Winków czyli większość rzeczy, idei i osób spoza Ödlandu. Lista jest długa, dlatego zachęcamy do zamawiania Wasteland Expressem katalogu herezji.

Jeżeli Ty zaś lub Twój sąsiad jesteście posiadaczem zakazanego towaru, zalecamy zgłoszenie się do lokalnej placówki Świętego Oficjum. Lepiej przyjść samemu, niż czekać na odwiedziny panów w płaszczach z miotaczami ognia.

Maszyny Techrzeszy uprzątną Pustkowia ze złomu?

Zakończyły się burzliwe negocjacje na linii Prezydent Pustkowi - Imperatör. Obie strony czyli Kraj Winków i Techrzesza doszły do porozumienia i nikt już nie będzie otwierał ognia bez pytania na widok przedstawiciela przeciwnej strony.

Roboty Maszynowego Boga pomogą Winkom w odbudowie gospodarki i ochronie południowo-wschodniej części kontynentalnej granicy państwa w zamian za dostęp do złomu walającego się wszędzie na Pustkowiach. Już teraz obywatele Ödlandu zyskali dostęp do technologii, która pchnęła rozwój techniczny kraju o całe dziesięciolecia do przodu.

“- Blaszakom po prostu skończyły się surowce. Jak fabryki Imperium Maszyn miały produkować kolejne roboty, skoro nie miały z czego? Zbyt wielu mamy wrogów zewnętrznych, aby żreć się sami ze sobą. Konstrukt zbudowany z części słomagromskich, jest takim samym Winkiem jak Winek zbudowany z krwi i kości, tylko zamiast krwi ma olej.”

Pierwsze droidy bojowe już rozpoczęły patrole i odniosły sukcesy: ostrzelały austro-węgierski kuter rybacki. Dodatkowo w Bern otworzono klinikę transplantologiczną/warsztat mekaniczny, gdzie za niewielkie pieniądze można wymienić sobie rękę na piłę mechaniczną, czy zamontować laser zamiast oka.  

Wciąż czasem dochodzi do nieporozumień pomiędzy sojusznikami, np. kiedy roboty próbowały przejąć złom należący do Króla Złomu z Wielkiego Złomowiska Winktown, ale czym jest te kilka trupów w perspektywie setek zgładzonych hasselandczyków?