Oświadczenie Rady Kliki z Nuketown
Oświadczenie
Rady
Kliki z Nuketown
Od dnia dzisiejszego Klikaa z Nuketown zostaje przemianowana na Wasteland Navy (WN). Jej zadaniem będzie strzeżenie morskiej granicy Pustkowi oraz prowadzenie działań zaczepnych z flotą wroga.
Poza zwykłymi zadaniami marynarki wojennej Wasteland Navy otrzymała swoisty list kaperski od Wielkiej Szychy Otto von Tellera dzięki czemu całkowicie legalnie może zająć się piractwem i innymi takimi ,,interesami".
Klika z Nuketown posiada dość dużą i dobrze wyposażoną armię lądową oraz kilka nieruchomości w głębi kraju. Część wojska zostaje przejęta przez Strażników Pustkowi. W tym cięższe pojazdy Plutonu Zmechanizowanego. Są to: 2 czołgi postsłomagromskie (oznaczenia nieznane), 4 ciężarówki różnego tonażu, 10 opancerzonych wanów z granatnikami. Pozostałe jednostki pozostaną na wyposażeniu Wasteland Navy z racji możliwych działań o charakterze desantowym a także poscigowym w ojczyźnie.
Co do nieruchomości czyli Opactwa ,,Merling" w Winktown oraz nieużywanej bazy wojskowej Z-0 w Ruinach Starego Winktown. Przechodzą pod kontrolę Strażników Pustkowi. Swój drogą w Opactwie ulokowałem magazyn broni (skąd mam jej tylę zaraz napiszę). Uwaga na podziemia gdzie nie zdążyłem wysłać ludzi więc uwaga.
Na wyposażeniu morskim znajduje się pancernik ,,Nukersky", 5 barek handlowych i 2 wojskowe, 2 duże okręty typu ,,Rex" nieokreślonej klasy, 4 okrety podwodne typu ,,Ochan", 2 kadłuby (wielozadaniowe?) oraz mniejsze jednostki.
Jednostki lądowe które pozostaną na słóżbie WN zostaną podzielone na Piechotę Morską oraz tzw. Milicję Wasteland Navy (MWN). Ta pierwsza zajmie się chronieniem okrętów i zadaniami na wrogim terenie lądowym. Ta druga zabezpiecza bazy wojskowe WN.
Skąd mam taki arsenał? Z Garapenii. Na 3 miesiące przed zamarciem Najjaśniejszej Republiki przejąłem infrastrukturę zbrojeniową po Koncernie Zbrojeniowym ,,Ahmed" (który dawno temu przeniósł się do Brodii). Garapenia nie do końca jest na ,,chodzie" ale zadbałem o to by fabryka działała. Inną sprawą jest Iparburski Przemysł Stoczniowy który został zbudowany przeze mnie od podstaw. Stamtąd mam kilka okretów na różnym stopniu budowy. Nic nie weszło w skład Garapenskich Sił Zbrojnych których jestem (byłem) zwierzchnikiem czyli nic nie zostało im ukradzione. Mamy więc uzbrojenie z roku 1957 bo w tamten okres poszła Garapenia.
Zostałem mianowany Admirałem tej siły. To wszystko.
Podpisano: