Żółta Książeczka
ŻÓŁTA KSIĄŻECZKA
1
Nie jesteśmy państwem takim jak inne. Idea na której zbudowano Kraj Winków to walka o odbudowę. Stworzyliśmy silne państwo na gruzach wielu innych cywilizacji. To dzięki naszej niezachwianej woli walki i chęci do pracy, trwamy napędzani siłą atomu nieprzerwanie od wielu lat na przekór oczekiwań naszych wrogów i panoszącej się wszędzie realiozowej zarazy.
2
Czy mówią wam coś takie nazwy jak Republika Ligocka, Królestwo Meridlandu czy Rzesza Słomagromska?
Winkom pamiętającym czasy sprzed Dnia W Którym Spadły Bomby tak. To na terytorium tych trzech niezależnych państw leżą dziś Pustkowia. Niektórzy nazywają nas Ludem Atomu, ponieważ jesteśmy jak fala uderzeniowa po wybuchu ładunku nuklearnego rozchodząca się po całym kontynencie i dokonująca na nim niewyobrażalnych zmian.
3
Wyobraźcie sobie, że z dnia na dzień wasze domy przestają istnieć zniszczone na skutek eksplozji bomby atomowej. Prawdopodobnie nie rozpaczacie długo z tego powodu, ponieważ i wy w przeciągu kilku następnych chwil wyparowujecie.
Ale może się tak zdarzyć, że przetrwacie. W jakimś bunkrze przeciwatomowym, górskiej jaskini czy też w lesie pośrodku niczego.
Możecie zacząć rozpaczać z powodu swojego losu i strzelić sobie w łeb z żalu.
Możecie też otrzeć nos i wziąć sprawy w swoje ręce tak jak to zrobili Winkowie. Stary porządek trafił szlag? Świetnie, ustanowicie nowy! Poszukajcie więc jakiegoś baru który przetrwał atomowy holokaust. Z jego zapasów weźcie kilka butelek jakiegoś dobrego trunku i znajdźcie odpowiedź na pytanie: W jakim państwie chcielibyście żyć?
4
Tak powstał Kraj Winków.
5
Ruin poprzednich cywilizacji użyliśmy do wzniesienia fundamentów na których stoi nasze państwo. Dzięki silnym podstawom, nasz kraj również stał się taki.
6
Trudne życie wśród zgliszczy nauczyło nas żeby niczego nie marnować bo wszystko prędzej czy później może się przydać.
Nie ważne czy jest to coś cennego, czy to jakiś śmieć.
Każdy przedmiot lub inny kawałek Starego Świata da się użyć do budowania dobrobytu na Pustkowiach.
W czasach niedoboru wszystkiego, wszystko może stać się wszystkim.
7
Dzięki nam przetrwa kultura i dziedzictwo Starego Świata, ponieważ my nie zapomnimy o starych cywilizacjach, a wręcz przeciwnie!
My damy im nowe życie w ramach konglomeratu który tworzymy!
8
My Winkowie wiemy, że wrogowie Pustkowi nie śpią i czyhają gdzieś na dalekiej północy aby podbić nasz dom i dlatego każdy mieszkaniec Kraju jest gotowy do obrony Ödlandu przed zakusami naszych nieprzyjaciół.
Dla naszych wrogów jesteśmy ostatnią przeszkodą do pokonania na drodze podboju całego Pollinu więc to my i nasza broń jesteśmy gwarantem pokoju na świecie.
9
A gdyby w wyniku walk, Kraj Winków w jakikolwiek sposób uległ zniszczeniu, to i tak weźmiemy się do pracy i ponownie odbudujemy go bo tak każe tradycja.
Dla nas wojna to okazja do rozwoju i podbicia nowych terytoriów będących dla nas źródłem zasobów niezbędnych do naszej egzystencji.
10
A nasze wszelkie zwycięstwa i zdobycze będziemy hucznie i długo świętować w miejscu w którym założono nasze państwo, w legendarnym barze który dał początek całemu naszemu państwu..
11
Tak wyglądało, wygląda i będzie wyglądać życie Winków na Pustkowiach które już wkrótce obejmą swym obszarem cały Pollin.