Herr Juarez -
28 listopada 52 roku Po Bombach o 15:02
Wielki Mistrz porwany! Czy to oznacza wojnę?
Dziś w nocy karetka przewożąca Wielkiego Mistrza Juareza została zaatakowana przez Gildię Łowców Niewolników. Pojazd znaleziono dopiero w godzinach popołudniowych, ponieważ Straż Miasta Winktown przedłużyła sobie przerwę na lunch o kilka godzin. Z ich raportu wynika, że wszyscy sanitariusze zostali zabici w brutalny sposób. Jeden z nich został postrzelony w kolano i pozostawiony w takim stanie na łaskę zmutowanych stworzeń szukających nocą jakiś smakowitych kąsków. Jak stwierdził jeden z Winkowych Rangersów: [i]"Gość miał po prostu pecha. To nic nadzwyczajnego."[/i]
Szeregi Zakonu Płonącego Miecza drżą od kłótni i zażartych sporów. Drzwi siedziby Inkwizycji zostały zamknięte, ale nawet będąc za murami twierdzy można usłyszeć odgłosy bijatyk i wszechobecnych bluzgów. Sztab organizacji składający się z najwierniejszych Inkwizytorów postanowił, że Święte Officjum weźmie straszliwy odwet i swe płomienne oczy skieruje ku ziemiom Łowców Niewolników.
Każdy, nawet tymczasowy, mieszkaniec Pustkowi wie, że z Inkwizycją nie należy zadzierać. A jednak Łowcy o tym zapomnieli. W związku z tym nasuwają się trzy pytania...
[b]Dlaczego Gildia odważyła się zaatakować najgroźniejszą organizację na Pustkowiach? Jaki mają w tym interes? Czy uda im się obronić przed gniewem Inkwizytorów?[/b]
[br]
[center]WIADOMOŚĆ Z OSTATNIEJ CHWILI[/center]
[br]
Dotarł do nas raport jednego z Donosicieli:
[i]"Z rozkazu brata Von Schnitzla udałem się na terytoria Gildii w celu wyjaśnienia skąd Łowcy wiedzieli o trasie przejazdu karetki. Kiedy zbliżyłem się do ich obozu zauważył mnie jeden z wartowników i będąc podpitym uznał mnie za członka Gildii. Po zapachu domyśliłem się, że gustuje w rzadkim bimbrze - wyciągu z inteligentnych ziemniaków. Zaprosił mnie na kielona więc uznałem, że to idealna okazja aby się czegoś dowiedzieć. Przez trzy godziny próbowałem upić skurwiela i w końcu mi się udało. Kiedy urwał mu się film przeszukałem mu kieszenie i znalazłem to coś."[/i]
[br]
[center][img]http://iv.pl/images/19270529728615823704.jpg[/img][/center]
[br]
[center]Czy to Kuce pod wodzą zagranicznego przybysza postanowiły zorganizować porwanie czy to tylko dziwny zbieg okoliczności?[/center]