Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej.
Zaloguj się
?

Zamieszkaj
Zdecydowałeś(aś) się zamieszkać na Pustkowiach Winków? Świetnie!
Rejestracja
Zaloguj się
?
Zamieszkaj
Zdecydowałeś(aś) się zamieszkać na Pustkowiach Winków? Świetnie!
Rejestracja
Juarez

Formalna prośba o zgodę na interwencję

Dnia 19 kwietnia 52 roku Po Bombach o 23:33 major Radziecki rozpoczął dyskusję pisząc:
Towarzysze,

W imieniu Mandragoratu Wandystanu oraz jego siły zbrojnej - Sarmackiej Armii Ludowej, w związku z chęcią wypełnienia zobowiązań sojuszniczych w obliczu potencjalnych agresji państw trzecich, zwracam się z wnioskiem o wyrażenie zgody na przemarsz i stacjonowanie wandejskich żołnierzy i sprzętu na terytorium Wolnego Miasta Winktown i otaczających go pustkowi, zgodnie z dalszym uszczegółowieniem:

☆ Wyrażenie zgody na rozmieszczenie na terytorium Winktown wojsk lądowych w sile trzech dywizji z możliwością ich rotacji, wojsk powietrznych w sile dwóch dywizjonów oraz na zawijanie do winkowych przystani okrętów wandejskich;

☆ Umożliwienie przemarszu większych sił przez terytorium Winktown;

☆ Przekazanie do tymczasowego użytku bazy Schmetterling z lotniskiem;

☆ Wyrażenie zgody na budowę bazy wojskowej na wybrzeżu, obejmującej docelowo lotnisko, bazę wojsk lądowych oraz bazę morską ze stocznią remontową. Lokalizacja bazy zostanie ustalona po nawiązaniu porozumienia.

Że swojej strony Mandragorat Wandystanu, poza realizacją zobowiązań traktatowych zobowiązuje się do przekazania, po zakończeniu budowy własnej bazy, bazy Schmetterling w stanie pełnej gotowości (Bractwo Stali mogło by pomarzyć) siłom winkowym. Ponadto kontynuowane będą aktualnie prowadzone działania szkoleniowe i dostawy wyposażenia i zaopatrzenia.

Wandosławię!
0 0

Odpowiedzi (22)

Na dół Strona 2 z 2
Dnia 29 kwietnia 52 roku Po Bombach o 20:49 major Radziecki odpowiedział :
Towarzyszu, do cywilizowanego świata i tak by ich nie wpuszczono, więc "pchać" to by się mogły, ale bez skutku. A działalność Nandera, czy to w kwestii Nordaty czy generalnie w zakresie kartograficznym była wielkim krokiem wstecz w zakresie jakichkolwiek uregulowań i wypracowywania praktyk (choćby nieformalnych), jakie poczynił najpierw tow. Zepp, a potem - nieskromnie - ja. Pozwolę sobie wręcz, może trochę wyolbrzymiając, stwierdzić: gdyby nie Nander, nie mielibyśmy dziś kolonizacji Hasselandu.
0 0
Dnia 30 kwietnia 52 roku Po Bombach o 17:32 Pan Talerz odpowiedział :
Akurat jeżeli chodzi o Orientykę, to z tego co pamiętam to ś.p. Timoteos Stefanigos wpuścił na Kontynent Wschodni to bydło hasselandzkie. Akurat z Pel Nanderem to o tyle było dobrze, że tworzył on pod szyldem Men in Black Mikronacyjnego Instytutu Badawczego te swoje mapki, których i tak 3/4 "poważnego v-świata" nie uznawała. Nie uznawała właśnie z powodu powyższej Nordaty, która już dzisiaj znajduje się na oficjalnych mapach autorstwa Daniela de Witta nad czym osobiście ubolewam.
0 0
Dnia 05 maja 52 roku Po Bombach o 15:59 major Radziecki odpowiedział :
Hasseland nie był z początku aż taką yoyonacją. Pewną tendencję spadkową na Orientyce można zauważyć, w szczególności od czasu opuszczenia kontynentu przez ś.p. Stefanosigosa :>

A co do Nandera, to wasza logika jest dość pokrętna - tworzył mapki, których nie uznawaliście, i to była jego zasługa? Powiedzmy sobie szczerze - skopał w kartografii co było do skopania, zajebał Micropedię jako projekt i zostawił cuchnącego bobka w postaci słowa "Pollin".
0 0
Dnia 06 maja 52 roku Po Bombach o 18:47 Pan Talerz odpowiedział :
Nazwa Pollin jest już tak zakorzeniona, że sam jej używam ;(
0 0
Dnia 08 maja 52 roku Po Bombach o 13:34 major Radziecki odpowiedział :
No to, na Wandę, tego nie róbcie!
0 0
Dnia 10 maja 52 roku Po Bombach o 3:01 Pan Talerz odpowiedział :
A masz jakiś sensowny zamiennik?
0 0
Dnia 10 maja 52 roku Po Bombach o 21:50 major Radziecki odpowiedział :
"Mikroświat", na przykład?
0 0
Strona 2 z 2 Do góry
Copyrights © 2006 - 2024; Pustkowia Winków
Zbudowane przez Antona Sokołowa pod czujnym okiem Otto von Tellera