Rajd Orientyki 1922

Rajd Orientyki to zorganizowany w ramach RMAW wyścig po edelwajskich i slawońskich drogach i bezdrożach. Wydarzenie odbędzie się w dniach 28-30 października tego roku. Zostało niewiele czasu, niespełna dwa tygodnie. Wykorzystaj pozostały czas by przygotowac się do startu!

OS 8 i jedziemy dalej!



Scisk niesamowity. Na prowadzeniu Romański, przed Grunerem i Popow-Chojnacką...a za nimi cały pociag w niewielkim odstępie. Zadecydują detale.

OS 9
stan na 11:16

OS 10
stan na 15:06



Nerwowo sie robi, a walka nadal zacięta!

Na razie nieoficjalny koniec Rajdu Orientyki



Zwycięża Albert Fryderyk de Espada. Jest to pierwsze w historii zwycięstwo tego kierowcy! Serdecznie gratulujemy!
Na drugim miejscu podium znalazło się dwóch rajdowców, niezwykle doświadczonych. Jednym z nich kest dwukrotny mistrz mikroświata RMAW, Ludwik Tomović, a drugim Heinz-Werner Grüner.

Reszta stawki walczyła równie dzielnie i zadecydowały naprawdę detale!

Mamy i oficjalne zakończenie zmagań podczas Rajdu Orientyki 1922 roku!

Zwyciężył dość niespodziewanie Albert Fryderyk de Espada. Na postatnim odcinku specjalnym miał pięć minut straty do lidera, H.Romańskiego, ale znakomita jazda wokół Wolkenbader See sprawiła, że przyjechał z olbrzymią przewagą, 25 minut nad drugimi, tak ex aequo Ludwikowi Tomoviciowi i H.W.Grünerowi. Dalej ulokowali się kierowcy BCZS - Orjon Surma i Helwetyk Romański, właśnie. Dalej ponownie z tym samym czasem Fatima Popow-Chojnacka i Ignats ik Ruth. Strefę bez strat zamyka santerski rajdowiec, Bruno Petrowicz Catalan... Natomiast odpowiednio 2 i 1 punkt zdobyła Anastasia Windsachen i Alfred F. von Tehen-Dżek.
Gratulacje dla wszystkich kierowców, których ostatecznie wystartowało 17-stu, a dojechało zaledwie dwóch mniej. Wynik całkiem poprawny. No cóż. Spotykamy się w następnym sezonie w kolejnym Rajdzie Orientyki!

Sobota była najlepsza. Zdecydowanie kocham mniej stabilne fora. Szukanie wątków, tak jak tutaj dwa lata temu, też jest fajne. :D