Dnia 04 października 54 roku Po Bombach o 22:39 Czerwony Komisarz rozpoczął dyskusję pisząc:
- Kurwa mać! - krzyknął wściekły Piotr. Zaczął knuć intrygi jak przejąć część tych ziem na rzecz frakcji Ludowej... Nie spodziewał się niczego po tym opustoszałym miejscu. Dlatego od razu zaczął szukać idealnego miejsca na siedzibę Frakcji, którą ma zająć jego frakcja. Wiedząc że panuje tutaj tylko jedna wielka anarchia nie przejmował się niczym, dla pewności miał przy sobie tylko sprawny AP-78 (karabin produkcji Ruskiej) oraz mały pistolet PR (także produkcji Ruskiej). Oczekiwał tutaj Bóg wie czego. Przy okazji znajdując setkę ciekawych artefaktów, które miały być przeznaczone na element propagandowy dla Frakcji Ludowej.