Inkwizycja - temat projektowy

Ej, Juarez! Chyba nie potrzebujemy zewnętrznego forum! :)

Sala tortur jest przeważnie oświetlana przez płonące pochodnie dla lepszego efektu, osobiście nie widziałem nigdy tam żadnych żarówek. Wiesz, te wszystkie narzędzia tortur jakoś bardziej złowieszczo wyglądają w blasku ognia.

Wando, trzymajcie majty dziewczęta, wiem że jestem zajebisty, ale ja tylko wrzuciłem filmik co mi się kojarzył z Inkwizycją.

Co do przerabiania filmiku to ok, ale dopiero w weekend najwcześniej, jeżeli w ogóle. No i głosu nie podłożę, ktoś musiałby się nagrać.

Widzisz jak mało potrzeba do podjarania mieszkańców Pustkowi? :P A jeżeli chodzi o filmik, to co najwyżej dorobić zamiast loga gry, napis Inkwizycja i jakieś dialogi w formie napisów, niech ścieżka dźwiękowa pozostanie oryginalna ;)

Zgadzam się z przedmówcą.

Informuję, że nie zdążyłem w ten weekend nawet usiąść do tego filmiku, więc nie wstrzymujcie oddechów - najbliższe tygodnie będę miał raczej mocno zajęte jeżeli chodzi o czas poza pracą, więc nie oczekujcie postępów w tym zakresie, niestety.

Do koncepcji Juareza postaram się ustosunkować jutro. Jeżeli chodzi o zajebanie towarzysza Radzieckiego, to w pełni rozumiem i popieram ogarnianie Reala. Sam na chwilę obecną mam spadek formy ;)

Inkwizycję da się opisać w jednym zdaniu: Banda pieprzonych wariatów-piromanów. Ups! Nie ma czasownika więc to nie jest zdanie ;)



Ja wiedziałem że to brzmi jakby wzięte z Wikipedii! Pasuje do tekstu jak pięść do nosa Luntona. Dalej odwołujesz się do Apokalipsy. Biorąc pod uwagę filmik od towarzysza Radzieckiego, to przez zwalczanie Herezji Inkwizytorzy rozumieją niesienie Dobra na Pustkowia. Nastąpiła Zagłada, która zniszczyła Słomagrom Według nauczania Inkwizytorów miała ona (Apokalispa) wyplenić (oczyścić) wszelkie Zło z tego świata, aby powstała tutaj Kraina Powszechnej Szczęśliwości. Możliwe że na skutek działania Bobra Szatana, Oczyszczenie nie było tak pernamętne jak zakładano. Ojcowie Założyciele Inkwizytorium postanowili więc dokończyć Wielkie Dzieło i tak powstał Święty Zakon Atomowego Grzyba. Możliwe że wtedy również pojawił się tajemniczy Wielki Mistrz - wskazujący Inkwizytorom co jest aktualnie największą Herezją na Pustkowiach. WIelki Mistrz to komputer z uszkodzonym software'm, wypluwający losowe hasła-klucze, które Inkwizycja bierze za cele. Oczywiście poza Mistrzem istnieje również Wysoka Rada, czy też inne Kolegium, nadzorujące działania Inkwizytorium.

Karwa fa! Miałem nie opisywać wszystkiego wprost, ale jakoś tak nagle pojawiła mi się wypadowa Twoich pomysłów i tego co tam w mojej głowie było ;)



Podoba mi się idea szpicli, tylko czy warto ich zaliczać do Hierarchii? Nie wysyłałem Ci aby jakiegoś obrazka autorstwa Bartolda?

Możesz też napisać że wszelkie oparzenia, Inkwizytorzy traktują jako oznaki męstwa i odmawiają ich leczenia za pomocą artefaktów w stylu krewkamienia czy stimpaków.

Co do broni, to Inkwizycja przede wszystkim wykorzystywała miotacze ognia różnego typu. Złym pomysłem jest dawać im coś innego. Kłócić się to może z ideologią stojącą za Zakonem, który w Ogniu widzi jedyny sposób na Oczyszczenie.

Coś się źle zadziało, tow. Lunton! Wątek wyleciał z działu inkwizycji, i ma opis "Deleted". A to bardzo źli.

Nie, to dlatego że trwają wzmożone prace nad nową wersją strony i Lunton testuje opcje na wspólnej bazie danych widocznie robiąc burdel wszędzie gdzie się tylko da :P Na nowej wersji site'u, organizacje w końcu dostaną wewnętrzne fora.

Też dobre :D



No faktycznie, tą sentencje o pierwotnym znaczeniu ściągnąłem z Wiki. Co do tej historyjki to nie powiem, ciekawe, ciekawe, ale dodam swoje 5 groszy. Po pierwsze nie żaden Bóbr Szatan, bo to brzmi jak pierd majora Radzieckiego. Lepiej napisać, że część ocalała i starała się odbudować dawny świat. Po drugie postać Wielkiego Mistrza, póki co, mogłaby być owiana tajemnicą. Coś w stylu: Inkwizytorzy działają w imieniu tego, którego imienia nie wolno wypowiadać lub w imieniu sam wiesz kogo. Tak wiem, za dużo Chorego Piotera :D Dzięki temu zasada działania Świętego Officjum pozostanie mroczna i niezbadana.



Popieram.



Moim zdaniem szerszy opis uzbrojenia uatrakcyjni nieco Inkwizycję :)

Proponuję kompromis - inną broń, którą można zakwalifikować jako "ognistą", np. wyrzutnie rakiet z napalmem czy coś takiego.

To się akurat kłóci z tym że Ostatni Führer osobiście wydał rozkaz zniszczenia całej Rzeszy, poprzez detonację bomb atomowych ukrytych na terytorium kraju, ażeby Słomagrom nie dostał się w ręce komunistów z Yul-Gok Tulem na czele szturmujących siedzibę władcy państwa. Już prędzej Inkwizytorium można uznać za spadkobierców Woli Ostatniego Führera, którzy postanowili zniszczyć do końca to co zostało z Rzeszy. Wtedy, założyciele Inkwi mogli za czasów istnienia Słomagromu, należeć do jakiejś formacji wojskowej, chociażby straży przybocznej Führera czy czegoś tam.



Każda broń oparta o ogień może być wykorzystywana przez Inkwizytorium. Świadczą o tym podania na temat hodowli ognistych gekonów w lochach Siedlicza, ażeby poprzez modyfikacje genetyczne i eugenikę uzyskać smoki bojowe :)

Podoba mi się nawiązanie do Rzeszy Słomagromskiej. Dobry pomysł Porcelanko. Inkwizycja mogłaby się wywodzić od jakiejś okultystycznej organizacji działającej w Słomagromie. Taki v-odpowiednik Bractwa Thule albo tych sekt Himmlera.



Brak mi słów... Podpisuje się pod tym obiema rękami :)

Usilnie się starasz przemycić do konceptu Inkwizycji jakieś elementy nadprzyrodzone :P No dobrze, to może założyciele Inkwizycji należeli do jakiegoś tajemniczego bractwa, zakonu który odurzał się wciągając herbatę (taki narkotyk). Potem mieli halucynacje i widzieli Szatana i jakieś ognie piekielne :P

Kurde no, sceptyczny jestem :/