Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej.
Zaloguj się
?

Zamieszkaj
Zdecydowałeś(aś) się zamieszkać na Pustkowiach Winków? Świetnie!
Rejestracja
Zaloguj się
?
Zamieszkaj
Zdecydowałeś(aś) się zamieszkać na Pustkowiach Winków? Świetnie!
Rejestracja
Pasożyt
Herr Juarez - 09 sierpnia 53 roku Po Bombach o 19:08

Masakra w Bob Oil [PROLOG]

[center][b]CIENIE PRZESZŁOŚCI[/b][/center] [br] Ostatnimi czasy gęsta cisza zapadła na Pustkowiach. Osłabione wzajemnym zwalczaniem się frakcje Inkwizytorów i Wandusów umknęły w czeluści swych siedzib aby na nowo knuć i przygotowywać swoje ostateczne rozwiązania mające unicestwić odwiecznych wrogów. Nikogo to nie dziwiło. Nikt się tym nie przejmował. A powinien... Otóż pewien epizod tej wojny całkowicie umknął dowództwu Frontu Ludowego w trakcie całej tej zawieruchy. Czy pamiętacie kiedy siły Wandusów zajęły niemal opuszczone Opactwo "Merling"? Znajdowała się tam pewna komórka Świętego Officjum przez niektórych uznawana za przeklętą - Morte Vult. Najobrzydliwsza w swych praktykach, zakonspirowana lepiej niż wszystkie tajne służby tego świata i tak zatwardziała w swych chorych przekonaniach, że nawet sam Wielki Mistrz nie był w stanie nad nią w pełni zapanować. To właśnie sprawiło, że Mistrz Juarez przed swym porwaniem postanowił przenieść ją do podziemi Gründen aby tam kontynuowała badania nad hodowlą smoków pod jego okiem. Jednakże nagłe zniknięcie Wielkiego Mistrza nieco pokrzyżowało te plany. Morte Vult nie była nigdy zbyt lubiana przez resztę Inkwizytorów. Większość starszyzny Świętego Officjum radziła Mistrzowi aby jak najszybciej ją rozwiązał, lecz bez efektu. Młody Mistrz zaślepiony marzeniem stworzenia wszechpotężnej broni dalej wspierał swych fanatyków. Kiedy go zabrakło przywódca Morte Vult, Jurgen von der Fleisch zaczął odprawiać własne praktyki, które resztę Inkwizycji przyprawiały o ciarki na ich zabliźnionej skórze. [br] [center][b]MARTWE ZŁO[/b][/center] [br] Mało kto z żyjących Inkwizytorów pamięta Lukrecję von Todd. Mało kto w ogóle chce o niej pamiętać. W czasach minionej świetności pewien Inkwizytor zwący się Orzislav von Thorn-Todd dręczony samotnością postanowił potajemnie sprawić sobie kobietę. Słodką piękność mieszkającą w jego starym domu w Loardii. Istotę tak uroczą, że nie jeden sarmacki Książę podciąłby sobie dla niej żyły. Jednak los Lukrecji wcale nie miał być tak cudowny jak to sobie wyobrażał Orzi. Pewnego razu jeden ze Skrybów doniósł zarządowi Inkwizytorium, że Orzislav zabawia się z jakąś dziewoją w swojej kwaterze. W tamtym okresie Zakon był dość radykalny w swych działaniach więc ów Inkwizytor został wezwany na zebranie starszyzny, która oskarżyła go o herezję. Zapadł wyrok. Los kochanki był przesądzony. Starszyzna nie mogła wykonać egzekucji na Inkwizytorze więc uciekła się do podstępu. Aby ukarać Von Thorn-Todda postanowiono skazać jego lubą na stos gdzie miała szczeznąć w męczarniach za winę swego kochanka. W noc egzekucji Orzi po raz ostatni spotkał się z Lukrecją w jej celi, lecz nie przyszedł sam. Pewien szwedlandzki druid parający się wiedzą tajemną na życzenie Orziego zaklął duszę Lukrecji w kolekcji brzytew poprzez 44 malutkie nacięcia dokonane wzdłuż całego całego ciała niewiasty, po cztery na każdą brzytwę. O poranku ciało Lukrecji płonęło już niczym pochodnia zaś zżerany przez poczucie winy Inkwizytor przez resztę swego życia wielbił i pielęgnował swoje błyszczące miłości. Kiedy wreszcie słuch o nim zaginął kolekcja brzytew podzieliła los innych artefaktów składowanych w archiwach twierdzy. Jednak do czasu... [br] [center][b]ŻYCZENIE ŚMIERCI[/b][/center] [br] Po latach leżakowania w starych archiwach brzytwy znalazły nowego właściciela. Jurgen von der Fleisch zafascynowany historią zakazaną odnalazł srebrną, zdobioną skrzyneczkę i postanowił zreformować program hodowli smoków. Od teraz ogniwem jego badań stała się trawiona przez chęć zemsty dusza Lukrecji von Todd. Jego umysł nasiąknięty treściami przedapokaliptycznego [i]Necronomiconu[/i] i doprawiony okultystyczną obsesją zapragnął stworzyć nowy oręż Inkwizycji. Oręż w pełni podporządkowany chęci mordu, która miała zostać skierowana przeciwko herezji okupującej całe Pustkowia. To miała być rewolucja. Wielkie dzieło zniszczenia zrodzone z łona Morte Vult. Takie było [i]Życzenie Śmierci[/i], które wkrótce miało się ziścić. [br] [center][img]http://spolecznosc.bialenia.org.pl/gallery/200_09_08_16_7_16_28.jpeg[/img][/center] [center][i]Orzislav von Thorn-Todd[/i][/center]
Udostępnij
Link
https://gov.pustkowia.org/prasa/Imperium-Inquisitorium-13/Masakra-w-Bob-Oil-PROLOG-253/
BBCode URL
[url]https://gov.pustkowia.org/prasa/Imperium-Inquisitorium-13/Masakra-w-Bob-Oil-PROLOG-253/[/url]
0 0
Copyrights © 2006 - 2024; Pustkowia Winków
Zbudowane przez Antona Sokołowa pod czujnym okiem Otto von Tellera